Tak już mam ze w lecie lubię na paznokciach jasne kolory. Dlatego
gdy robi się coraz cieplej na moich pazurkach królują odcienie nude i
pastele. Jednym z ostatnich zakupów jest
Bell Glam wear nr 536.
Producent obiecuje, że lakier daje super krycie już po
jednej aplikacji, jest mega trwały,
odporny na odpryskiwanie oraz bardzo szybko wysycha. Niestety nie z wszystkim mogę
się zgodzić ….
Pierwszym i chyba dla mnie największym minusem jest fakt ze
lakier schnie godzinami (naprawdę!) nie ma mowy o pomalowaniu paznokci przed pójściem
spać, wzorki od pościeli gwarantowane!
Po drugie lakier robi
okropne smugi trzeba nałożyć minimum dwie a nawet trzy warstwy aby uzyskać w miarę jednolity kolor.
Jednak sa tez plusy: bardzo długo utrzymuje się na paznokciach
ok. 5 dni.
Cena: ok. 12 zł ( w Naturze)
Podsumowujac to podoba mi sie jak lakier wyglada na paznokciach, ale nie kupię go wiecej ze wzgladu na jego bardzo długi czas schnięcia. Miałyście kiedyś lakiery z tej serii Bell ? Tez wysychały tak długo?
2 komentarze:
potrafisz zachęcić do zakupu,haha :) biorę!
pozdrawiam :)
ależ wspaniały kolor! uwielbiam takie :)
pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Prześlij komentarz